Ograniczenia sprzętu fotograficznego – słabe warunki oświetleniowe

Ograniczenia sprzętu fotograficznego – słabe warunki oświetleniowe

11 lutego 2014 0 przez Tomasz

Pod koniec stycznia obiecałem wymienić ograniczenia z którymi zmagają się producenci współczesnego sprzętu fotograficznego oraz problemy z którymi póki co nie mogą dać sobie rady. Dzisiejszy temat czyli fotografowanie w słabych warunkach oświetleniowych w teorii jest rozwiązywalny, ale moim zdaniem wszystkie sposoby nadal są pewnym obejściem lub rezygnacją z czegoś innego.

W idealnym świecie chciałoby się zabrać aparat kompaktowy np. do klubu czy innego miejsca w którym panują słabe warunki oświetleniowe i „normalnie”, bez lamp czy statywów wykonywać zdjęcia o wysokiej jakości, nieporuszone oraz pozbawione szumu. Oczywiście, pomijając sytuacje w których panuje zupełny mrok i nawet człowiek nie jest w stanie nic zauważyć. Przecież, będąc wieczorem w pubie widzimy co się dzieje dookoła nas, czemu aparat nie może? Oczywiście można użyć lampy błyskowej w celu doświetlenia, ale to już jest ingerencja w scenę i na zdjęciu nie będzie ona wyglądała tak jak w rzeczywistości, elementy znajdujące się blisko będą bardzo jasne, zaś te znajdujące się dalej zginą w mroku.

Inne podejście polega na wyłączeniu lampy i zwiększeniu czułości ISO, aby sfotografować nieporuszoną scenę np. w klubie musimy zwiększyć ISO do wartości ok. 1600,3200 – 6400 oraz otworzyć przysłonę do ok. f/2. Otrzymamy zdjęcie które powinno być nieporuszone ale z bardzo małą głębią ostrości wynikającą z małej wartości przymknięcia przysłony, oraz zaszumione z powodu zwiększonego ISO.

Aby otrzymać zdjęcie wysokiej jakości w ciemnym pomieszczeniu oraz odwzorowujące rzeczywistą scenę musimy posłużyć się statywem aby nie poruszyć aparatu podczas wymaganego długiego czasu naświetlania wynikającego z małej wartości ISO oraz dużego przymknięcia przysłony w celu osiągnięcia dużej głębi ostrości. Niestety, wszystkie obiekty poruszające się po scenie zostaną rozmyte.

Tak więc zawsze jest „coś za coś”, przypadek skrajny w postaci ciemnego klubu w którym tańczą różne osoby, dużej głębi ostrości, wysokiej jakości – małego zaszumienia, nieporuszenia zdjęcia lub jego elementów oraz nie korzystania z lampy błyskowej w celu oddania rzeczywistego oświetlenia jest w tym momencie nieosiągalny. Z tego powodu trafia na moją listę ograniczeń współczesnej fotografii.